Saturday, October 25, 2008

1136


1. przyszla jesien.
2. od poczatku listopada nie pracuje w przekroju. rubryka na ostatniej
stronie zostaje i zdjecia od czasu do czasu tez mam nadzieje bede robil,
nie bede po prostu siedzial w biurze. spodziewam sie nadwyzek wolnego
czasu. zapraszam do towarzyskich spotkan i jestem bardziej niz do
tej pory otwarty na zlecenia. trzymajcie kciuki.
3. 5 listopada na 18 zapraszam na spotkanie do zachety. bede stal z mikrofonem, pokazywal zdjecia i opowiadal glupoty.
4. przypominam nowy numer, stary wykasujcie: +48 504 285 663

1. autumn is here again.
2. i quit picture editing for 'przekroj'. from november on i am
full on freelance photographer. i expect plenty of free time.
ready for socializing, ready for your assignments. cross your fingers.
3. if any of you is coming to warsaw on the 5th of november,
yor are invited to zacheta gallery. i'll be on the mic - showing
some pictures, talking some bullshit.
4. new phone number, just a reminder: +48 504 285 663

10 Comments:

Anonymous Anonymous said...

mialem nadzieje, ze zalapie sie londynska hulajnoga z biodra, ale chyba nie mozna miec wszystkiego :)

wolag

10/29/2008 3:50 AM  
Anonymous Anonymous said...

a kiedy jakas wystawa w gdańsku, hę?

10/30/2008 11:08 AM  
Anonymous Anonymous said...

Kciuki mocne!!!! ad. pkt 2.

10/30/2008 11:13 AM  
Blogger 21din said...

no wlasnie, kiedy gdansk?

11/01/2008 8:49 PM  
Blogger Grisza said...

Gratuluję świetnego materiału na pożegnanie z przekrojem jako stałą pracą - zdjęcia i artykuł o eutanazji mnie pozamiatały

11/03/2008 9:46 AM  
Blogger Tomasz Rykaczewski said...

powodzenia i wolnosci glowy !

11/03/2008 6:01 PM  
Blogger Fundacja Kultura Obrazu said...

Kuba, trzymam ciuki, zresztą od zawsze:) do zobaczenia w wawie!

11/05/2008 9:29 AM  
Anonymous Anonymous said...

Przypadkiem trafiłem na spotkanie do Zachęty. Podobało się - zdjęcia fajne i prezenter miły. Pozdrawiam.

11/06/2008 12:32 AM  
Anonymous Anonymous said...

mi też bardzo się podobało w zachęcie. niektóre zdjęcia niesamowite i bardzo prawdziwe .

11/07/2008 5:18 PM  
Anonymous Anonymous said...

ja specjalnie poszłam
i sie ciesze

cholerny rzutnik

11/18/2008 9:18 PM  

Post a Comment

<< Home